Domek odnowiony, prezent gotowy, czeka na odpakowanie i reakcję mojej córeczki. W dniu przyjęcia urodzinowego, czyli dziś, ma go znaleźć na swoim stoliku. Chyba nie zasnę.. mam nadzieję że się jej spodoba.
A tymczasem zdjęcia, niestety pogorszonej jakości, gdyż robione były o drugiej w nocy.
Najważniejsze, że jestem zadowolona z efektu, strasznie się napracowałam, malowanie tylu drobnych części, skręcanie i w końcu ustawianie. Ciężka praca, szczególnie mając pod opieką dwójkę rozrabiaków, z czego jeden nie może nic zauważyć. Uważam, że domek jest niepowtarzalny i na prawdę uroczy. I dla mnie.. wymarzony :)
Sypialnia |
Łazienka |
Kuchnia |
Pokój dzienny |
A tak wyglądał oryginalnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz