sobota, 27 maja 2017

Dollhouse renovation.

Pierwszy etap pracy mam nowym domkiem dla lalek zakończony. Jakiś czas temu kupiłam używany domek za 200 zł, a teraz odnawiam jego wnętrza. Standardowo nie do końca zadowalające efekty tłumaczę brakiem czasu i wiecznie potrzebującymi uwagi dziećmi. Domek miał być idealnie biały, ale po trzeciej puszce białego impregnatu rezygnuję - pozostaje kolor białego drewna. Jest już zmontowany, brakuje tylko dachu, który czeka na swój nowy kolor. Ze względu na to, że Blania upiera się przy różowych ścianach w nowym pokoju i bezsprzecznie kocha kolor różowy, czerwone elementy domku będą różowe. 


Zmieniłam również obicie sofy i łóżek. I tak rozpoczął się kolejny etap - renowacja mebli. Cały domek był trochę zniszczony i ewidentnie nie pierwszej młodości, ale teraz wygląda świeżo i delikatnie.


1 komentarz:

  1. Zapowiada się świetny domek dla lalek :) Blania musi być przeszczęśliwa widząc jak się starasz :)

    OdpowiedzUsuń