poniedziałek, 10 marca 2014

Signs of spring in my house.

Najpiękniejszy etap wiosny, przedwiośnie? Uwielbiam patrzeć jak natura budzi się do życia .. delikatny powiew wiatru i te słońce .. jest przepiękne. Kto by się spodziewał, że do mojej małej i pozbawionej okien kuchni również zawita wiosna. Wczoraj wieczorem w pojemniku z czosnkiem znalazłam te oto kwitnące cudo.
Cóż .. szczerze mówiąc nie wiem co z nim zrobić, ale wygląda na prawdę uroczo.  Biorąc pod uwagę fakt, że kwiaty nie szczególnie lubią pomieszkiwać w moim otoczeniu - przypadkowo kiełkujący czosnek motywuje mnie do zadbania o moje nieliczne roślinki.

 

Przy okazji kilka elementów mojej małej kuchni. Jak widać najczęściej odwiedzanym przeze mnie sklepem z wyposażeniem domu jest Ikea. Niestety w moim małym Olsztynie nie udało mi się jeszcze natknąć na sklep z cudownie inspirującymi elementami wyposażenia domu.


I extremely glad that someone finally looked here.

1 komentarz: